Podobnie jak od kilku lat tuż przed Świętami Wielkanocnymi przez Zaporę w Goczałkowicach i wzdłuż Jeziora Goczałkowickiego wyznaczono trasę 48 kilometrowej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej prowadzącej z Tychów do Bielska –Białej.
Pilotowani przez służby ochrony Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów nad ranem uczestnicy tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej bezpiecznie mogli przejść głównym wałem zapory przez Jezioro Goczałkowickie. Po raz kolejny organizatorzy tej nocnej drogi krzyżowej jedną z najdłuższych śląskich tras, nazwanej im św. Jana Pawła II, wyznaczyli właśnie wzdłuż obiektów GPW, przy goczałkowickim zalewie, na drodze do Starego Bielska.
W tym roku na dwóch trasach prowadzących z Tychów do Sanktuarium św. Walentego w Bieruniu i do Bielska –Białej, w drogach krzyżowych udział wzięło około 400 osób. Wielu z nich w trakcie nocnej wędrówki niosło nieduże drewniane krzyże.
Ekstremalna Droga Krzyżowa organizowana jest w Polsce od 2009r. Polega na przejściu w milczeniu nocą przynajmniej 40-kilometrowej trasy w ciszy i samotności. Całej wędrówce towarzyszą rozważania drogi krzyżowej napisane przez zwykłych ludzi.
Jak twierdzą organizatorzy przedsięwzięcia oraz ich duchowi opiekunowie chodzi o zmierzenie się z ekstremalnym wysiłkiem, by zapoczątkować w sobie zmianę. W tym roku w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej wzięło udział nawet 50 tys. pątników w 25 krajach. Nocą, w milczeniu i samotności każdy z nich przeszedł pieszo jedną z niemal 400 tras liczących od 40 do 133 km.
foto: Łukasz Kubas